Wiadomości

Wjechał hondą na plażę.

Data publikacji 01.09.2009

Pijany amator plażowej jazdy został zatrzymany. Na szczęście dzięki natychmiastowej reakcji wypoczywających nad jeziorem policjantów nie doszło do tragedii. Kierowcy grozi teraz do 2 lat pozbawienia wolności.

Pijany amator plażowej jazdy został zatrzymany. Na szczęście dzięki natychmiastowej reakcji wypoczywających nad jeziorem policjantów nie doszło do tragedii. Kierowcy grozi teraz do 2 lat pozbawienia wolności.

 

Do zdarzenia doszło wczoraj (20.08) około godziny 19:00 w Przyjezierzu na plaży zwanej popularnie plażą wojskową. Honda civic wjechała z impetem na plażę wywołując przerażenie grupy przebywających tam wczasowiczów. Kierowca zaczął „kręcić” kółka do momentu kiedy koła samochodu ugrzęzły w piasku. W tym momencie do samochodu podeszło dwóch mężczyzn, jak się później okazało wypoczywający w letnisku policjant z Żyrardowa i jego kolega z Gniezna, aktualnie emerytowany policjant. Kierowca hondy 21 – letni Paweł D. z Inowrocławia został schwytany i przekazany powiadomionym o wszystkim stróżom prawa z Przyjezierza. Badanie alkotestem wykazało, że młody kierowca miał w wydychanym powietrzu około 1,4 promila  alkoholu. Prawo jazdy stracił na miejscu i odpowie niebawem za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Grozi mu teraz do 2 lat pozbawienia wolności.
 
W trakcie policyjnej kontroli okazało się, że w samochodzie jechał jego właściciel, który również był nietrzeźwy. Alkotest wskazał, że w wydychanym przez niego powietrzu znajduje się około 1,3 promila alkoholu. Prawdopodobnie i on zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za dopuszczenie do prowadzenia samochodu przez osobę znajdującą się w stanie nietrzeźwości.
 
 
 
Powrót na górę strony